Wczoraj organizując serię plików na iMacu zostawiłem ładowanie backupu z Time Machine na MacBooku, co jest moim zdziwieniem, że kiedy poszedłem się chwilę opiekować, stwierdziłem, że wspomniana kopia zawiera błąd z powodu braku miejsca na przydzielonej przeze mnie w tym celu partycji na dysku zewnętrznym. Moja zdziwiona minę, gdy to zobaczyłem, została zapisana wielkimi literami, ponieważ nigdy nie zapisałem plików o takim rozmiarze, aby Time Machine zwrócił błędy w tej kopii.
W tym samym momencie zacząłem szukać korzenia dysku, w moim przypadku Macintosh HD, wszelkie ślady plików które mogłoby tyle zajmować, więc zacząłem przeglądać menu > Informacje o tym Macu> Więcej informacji> Pamięć aby sprawdzić, jakiego typu plików „zużywałem” tak dużo miejsca.
Z tego powodu nie doszedłem do żadnego wniosku, ponieważ oznaczało to zajmowaną przestrzeń jako „Inne”. W końcu wyszukując na różnych forach znalazłem małą aplikację jako projekt open source o nazwie Disk Inventory X, który w końcu zdołał zlokalizować tak dużo miejsca.
Wykonując aplikację zobaczymy po prostu mały interfejs graficzny z podłączonymi do systemu dyskami, na których będziemy mogli otwórz jeden z woluminów tak, aby Disk Inventory X zaczął indeksować całą zawartość i pokazywać nam w sposób hierarchiczny każdy z plików i folderów, które zawiera wolumin. Po otwarciu na pierwszy rzut oka możemy oddzielić „duże” pliki od mniejszych, a tym samym organizować, usuwać lub zarządzać plikami, które chcemy.
Oprócz tego za pomocą kodu koloru możemy również rozróżnić, która aplikacja to ten, który zajmuje najwięcej miejsca z powiązanymi plikami i sposobem ich dystrybucji. Krótko mówiąc, jest to darmowe i całkiem udane narzędzie, które od czasu do czasu wyciągnie Cię z kłopotów, tak jak mi się to przydarzyło.
Więcej informacji - Wskazówki dotyczące maksymalizacji miejsca na dysku na komputerze Mac