Faceci z Apple poinformowali nas kilka miesięcy temu, że zamierzają wyeliminować aplikacje opracowane w 32 bitach. To jest do powiedzenia, macOS High Sierra to najnowsza wersja systemu operacyjnego obsługująca aplikacje 32-bitowe. Na pewno w czerwcu poznamy szczegóły kolejnej wersji systemu operacyjnego Mac, która będzie dostępna od września.
Ta wiadomość firmy Apple, która pojawia się, gdy uruchamiamy aplikację 32-bitową i wskazuje na niekompatybilność w kolejnej wersji macOS, jest skierowana do użytkowników, ale także do programistów, aby zaprosić ich do aktualizacji swojej aplikacji w najbliższych miesiącach.
Ten komunikat pojawia się w pierwszej wersji beta systemu macOS High Sierra 10.13.4, Co Ty Liczymy kilka godzin temu Soy de Mac. Apple chce mieć pewność, że żaden użytkownik nie zostanie ostrzeżony o podjęciu tego środka. W tej chwili pojawia się tylko raz przy otwieraniu aplikacji działającej w wersji 32-bitowej.
Jednak wzmianki o Apple w odniesieniu do wycofywanie aplikacji 32-bitowych zaczęło się stopniowo w aplikacjach na iOS. Od zeszłego roku z iOS 10, Apple umieszcza coraz bardziej natarczywe ostrzeżenia, aby użytkownicy byli świadomi niekompatybilności tej konkretnej aplikacji w przyszłych wersjach iOS. Wreszcie, w iOS 11 ostrzegał, że takie aplikacje nie będą działać. Przynajmniej od strony iOS użytkownicy nie znaleźli większych problemów, ponieważ programiści skorzystali z okazji, aby zaktualizować aplikacje lub zostawić je, gdy wiedzą, że działają na starych urządzeniach z wersjami iOS wcześniejszymi niż iOS 11.
Jeśli chodzi o Maca, Od stycznia tego miesiąca nowe aplikacje publikowane w Mac App Store muszą być niewybaczalnie opracowywane pod 64-bitową wersją. Od tego momentu obowiązuje okres marży do czerwca 2018 r., W którym programiści mogą aktualizować aplikacje do struktury 64-bitowej. Od tego momentu wszystkie wersje 32-bitowe nie będą już działać.