Muszę przyznać, że porwał mnie Apple i jego nowa usługa Apple TV +. Bohaterami niektórych jego seriali są aktorzy i aktorki, którzy potrafią zaczepić każdego, kto lubi dobry serial w domu. Co prawda jakość produkcji jest niesamowita, a 4K spektakularne i to widać. Jednak jesteśmy przyzwyczajeni do tego, że możemy wybierać między wieloma tytułami, a teraz, właśnie w tym, Apple upada.
Prawdą jest, że niektóre serie są odnawiane, aby mieć swój drugi sezon, Ale może być za późno Miesięczna cena tej usługi nie jest droga, ale jeśli to możliwe, ponieważ ją mam dzięki zakupieniu produktu promocyjnego od amerykańskiej firmy. Nie sądzę, aby jakość, cena czy obietnica odnowienia serii w najbliższej przyszłości wystarczyły do dalszego utrzymania tej usługi w moim domu.
Niewiele nowych treści w ciągu ostatnich dwóch tygodni w Apple TV +
Jeśli spojrzymy na uruchomienie serwisu streamingowego Apple'a, półtora miesiąca temu były dobre seriale, dobrzy bohaterowie, reżyserzy i producenci. Ich jakość jest niesamowita, chociaż niektórzy użytkownicy narzekali na to w ostatnich tygodniach obiecany poziom nie został osiągnięty, ale treść okazuje się niewystarczająca.
Na przykład te ostatnie dwa tygodnie Pojawiły się tylko dwa nowe odcinki dwóch różnych seriali. Nowy odcinek Opowiedz prawdę i Sługi. W ten sposób treści, które można postrzegać w kategoriach własnych Apple, są rzadkie. Nie wiem, czy warto byłoby płacić miesięczną opłatę za te „nowości”. W porównaniu z innymi usługami, takimi jak Netflix czy HBO, nie ma koloru.
Będziemy musieli poczekać i mieć nadzieję, że nowe sezony nie zajdą zbyt długo, aby wejść na nasze ekrany, ponieważ daje mi to, że jeśli ten trend się utrzyma, Nie wiem, czy odnowię i nie wiem, czy ludzie zrobią to samo. Może dlatego Apple zaoferowało darmowy rok przy zakupie niektórych urządzeń. Oczywiście premiera nie była podobna do Apple Music.
Właśnie anulowałem subskrypcję, czekając na poprawę usługi
Pomysł „małej treści o dużej jakości” wydaje mi się doskonały. Nienawidzę przeglądać ton śmieci na Netflix, a potem znajdować kilka przyzwoitych tytułów, które warto obejrzeć, więc decyzja Apple o ilości wydaje mi się słuszna.
Problem polega na tym, że moim zdaniem „jakość” tego, co oferuje Apple, jest dobra tylko na poziomie technicznym (jakość przesyłania strumieniowego, kompresja wideo, kolory, dźwięk itp.). Sama treść jest dość uboga i wolą trzymać się historii i obsady, które pasują do politycznie poprawnych i włączających standardów, niż odpowiednich, innowacyjnych lub przyciągających wzrok treści, które odróżniają ich od konkurencji. Myślę, że w tej chwili mogę tylko wyróżnić Servant i Elephant Queen jako interesujące. Reszta wydaje mi się nieistotna i nudna. Jeśli pod koniec roku będą kontynuować ten trend nieistotnych treści, zdecyduję się anulować.
Nigdy nie odnowię, mało nieistotnych treści i ze strasznymi recenzjami. Również usługa jest bardzo droga jak na serię 2, którą posiada. Kolejna porażka Apple.
Szkoda tylko małej treści, zwłaszcza jej aktualizacji. Widziałem kilka seriali i są dobre. Jeśli wycenimy te 5 euro, aby je zobaczyć, prawda się opłaca. Nie możemy stracić obiektywizmu, czyli 5 euro za serię, że przynajmniej zobaczysz od 3 do 4 według profilu.
Ale po zakończeniu sezonów, które lubisz, nie ma już sensu kontynuować. Może za rok, żeby się ponownie zarejestrować.
Subskrybowałem płacąc, ponieważ kupiłem MAC, ponieważ dali mi rok za darmo, ale wyrejestrowałbym się.
Jeśli radzę zarejestrować się na miesiąc lub dwa, zobacz serię i to wszystko, do kilku miesięcy od teraz. Seriale są nieliczne, ale dobre (oczywiście według gustu)