Salt Soghoian, «Menedżer produktu» w Apple od prawie 20 lat, który niedawno odszedł z dyscypliny firmy w związku z rezygnacją ze swojego stanowiska, odważył się teraz blogować. Już w listopadzie ubiegłego roku piszemy tutaj o tym geniuszu automatyzacji i jego rychłym odejściu z firmy z Cupertino, co wywołało wiele kontrowersji.
Po pobycie w Apple, gdzie odcisnął swoje piętno po latach służby, wydaje się, że przyszłość Sal ma zostać pisarzem. Lider projektu Automator, wśród innych kamieni milowych, pisze od wczoraj w MacStories.pl. W swoim pierwszym poście po raz kolejny bronił świetlanej przyszłości, jaką automatyzacja wciąż ma przed sobą.
Sal broni się w swoim pierwszym wpisie na blogu, włączenie i używanie różnych rozszerzeń w aplikacjach natywnych, dzięki czemu automatyzują pewne żmudne procesy dla użytkownika końcowego, ułatwiając w ten sposób pracę z narzędziami, którymi dysponujemy dzisiaj.
Mimo że blogerska kariera pana Soghoiana dopiero się rozpoczęła, daje dużo do omówienia i jest rzeczą oczywistą, że nie wszystko będzie dobrym słowem pod adresem północnoamerykańskiej firmy Apple, w dużej mierze z powodu zwolnienia sprzed kilku miesięcy i kontrowersji wokół całej imprezy.
Co najmniej dziwne, że wkrótce po odejściu Sal z firmy technologicznej był Craig Federighi, który mówił o znaczeniu, jakie technologie automatyzacji nadal mają w kalifornijskiej firmie. Według niego „macOS potrzebuje użycia i usprawnienia automatyzacji”.
Jeśli chcesz przeczytać cały artykuł tego genialnego byłego pracownika Apple, możesz to przeczytać tutaj. Z niecierpliwością czekamy na nowe posty o zjawisku, które w dużym stopniu przyczyniło się do ekosystemu Apple, a które nie mówi jeszcze ostatniego słowa.