Jedną z aplikacji macOS, na którą Apple nie zwraca uwagi, jest aplikacja Mail. To samo dotyczy wersji na iOS. Mail, więc oba ekosystemy mogą być doskonałym narzędziem pocztowym, ale wydaje się, że z jakiegoś powodu Apple nie jest tym zainteresowany i zmusza nas do korzystania z aplikacji innych firm.
Obecnie zarówno w Mac App Store, jak i poza nim mamy do dyspozycji szereg więcej niż ważnych alternatyw, aby zaspokoić potrzeby bardziej zaawansowanych użytkowników, którzy są zmuszeni do codziennej obsługi dużej liczby e-maili. Jedną z nich jest Spark by Readdle, aplikacja, która na przestrzeni lat stała się praktycznie najlepszą na rynku.
Znaczna część sukcesu tej aplikacji zarówno na iOS, jak i macOS wynika nie tylko z dużej liczby funkcji, które ma, ale także z faktu, że to jest całkowicie darmowe, więc nie trzeba inwestować żadnego euro, aby móc cieszyć się klientem poczty e-mail, który jest więcej niż kompletny i bardzo podobny, oszczędzając odległości, do programu Microsoft Outlook, prawdziwego króla aplikacji pocztowych, niezależnie od tego, kto go waży.
Pomimo dużej liczby oferowanych nam opcji, nie pozwalał on na formatowanie tekstu, aby móc go dostosować do naszych potrzeb, a tym samym móc w każdej chwili podkreślić najważniejszą część tekstu. Po ostatniej aktualizacji możemy wreszcie oznacz tekst jako pogrubiony, kursywą, użyj różnych kolorów, dodaj podkreślenia i każdą inną opcję formatu tekstu, która przyjdzie Ci do głowy i którą możemy znaleźć w natywnej aplikacji Mail.