Apple kontynuuje prace nad planami na przyszłość, oferując system uczenia się samouka i sztuczną inteligencję. W ostatnich latach firma z Cupertino kupiła kilka firm z tego sektora. Kilka dni temu ostatnia akwizycja Apple, indyjskiej firmy Tuplejump, czyli firmy sSkupiamy się na upraszczaniu procesów zarządzania danymi, tworząc narzędzia ułatwiające korzystanie, wyszukiwanie i wprowadzanie zwłaszcza gdy mówimy o dużych ilościach danych. Według TechCrunch Apple kupił tę firmę dla jednego ze swoich projektów open source o nazwie FiloDB, zaprojektowanego do tworzenia analiz uczenia maszynowego w przypadku dużej ilości danych.
Zanim Apple usunęło stronę tej firmy, mogliśmy przeczytać:
Kilka lat temu ludzie zdali sobie sprawę, że ilość danych generowanych przez firmy staje się nieporęczna. Pojawił się nowy zestaw technologii do obsługi tak ogromnej ilości danych. Jako jedni z pierwszych przyjęliśmy technologie big data. Firmy z listy Fortune 500 pomagają szybko wdrażać te technologie, a my zdaliśmy sobie sprawę, jak skomplikowane to się robi i o ile prostsze może się stać.
Tak rozpoczęło się nasze dążenie do uproszczenia technologii zarządzania danymi i uczynienia ich niezwykle łatwymi w użyciu. Tworzymy technologię, która jest łatwa w użyciu, skalowalna i pozwoli ludziom zadawać trudne pytania w dużych bazach danych.
Wcześniej Apple kupiło firmy Turi i Perceptio, obie związane ze sztuczną inteligencją, coś, co prędzej czy później trafi do opinii publicznej i będzie to kolejny element komunikacji w naszym codziennym życiu. Google pracuje w tej dziedzinie od dłuższego czasu, w wyniku czego znajdujemy Asystenta Google, zintegrowanego z aplikacją komunikacyjną Allo, system uczenia się, który bada nasz sposób mówienia, pisania i odpowiadania, aby zaoferować nam przewidywane odpowiedzi, wyniki, które dostosuj się do naszych gustów ...